List Pasterza Generalnego na Wielki Post 2025
Do wszystkich braci i sióstr z Oaz – Rzeczywistości wspólnotowych Koinonii Jan Chrzciciel
Chrystus zmartwychwstał!
“Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem” (Ps 133,1)
Droga Siostro, drogi Bracie,
obchodzony właśnie rok jubileuszowy skłania nas do przyjrzenia się wielkiemu darowi, jaki otrzymaliśmy od Pana, a mianowicie temu, że możemy należeć do wspólnoty przyjaciół. Tegoroczny Wielki Post nabiera więc szczególnego znaczenia: mamy na nowo wziąć w posiadanie to, co mogło zostać osłabione przez upływ czasu, odległość lub rozmaite okoliczności, a mianowicie naszą przyjaźń, tzn. właśnie bycie koinonią. Sam Jezus mówi: „nazwałem was przyjaciółmi” (J 15,15) i na ten dar przyjaźni mamy codziennie odpowiadać.
Kiedy wstępowałem do wspólnoty w Camparmò, zdaniem, które najbardziej mnie dotykało były słowa o. Ricardo: „niech nikt nie myśli, że jest darem dla innych, raczej przyjmujcie innych jako dar!” Ta zachęta, w całej swej prostocie, zawiera istotę tego, czym jest droga naszego nawrócenia, która nie polega na stawaniu się doskonałymi, pobożnymi i profesjonalistami znającymi swój fach. Te pozytywne cechy okazują się czymś nieistotnym, a mogą stać się nawet przeszkodą, jeśli nie pozostają w harmonii z tym, co najważniejsze – byciem darem dla innych, tzn. stawaniem się przyjacielem.
Dojrzewanie i rozrastanie się wspólnoty jest obiecującym owocem, w którym objawia się dobroć i wierność Pana wobec każdego z nas i wobec Jego chwalebnego dzieła. W związku z tym byłoby dobrze ustrzec się ryzyka, że opanują nas uczucia pychy i pretensji oraz poczucie bycia niezastąpionymi, tak, jakby wszystko to było naszą zasługą; uleglibyśmy w ten sposób mentalności tego świata. Tymczasem Pan Jezus, który w swojej hojności dla wzrostu wspólnoty udziela nam darów i charyzmatów, ostrzega nas, abyśmy od początku do końca naszej drogi uważali się za „sługi nieużyteczne” (por. Łk 17,10).
A jeśli w kimś dojrzewa odmienne przekonanie, że mianowicie jest „sługą użytecznym”, to powinien wiedzieć, że takie nastawienie, prędzej czy później, wyprowadzi go poza organizm wspólnoty. Naszą chlubą jest to, że, niezależnie od sprawowanych urzędów i odpowiedzialności, niezależnie od odnoszonych sukcesów i ponoszonych porażek, pozostajemy braćmi i siostrami. Reszta to tylko puste słowa.
W swoim pierwszym liście św. Jan mówi, że „jeżeli chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, to mamy jedni z drugimi koinonię” (por. 1J 1,7). W tych słowach Duch Święty wskazuje, że wierność przyjaźni jest nie tylko darem, ale i gwarancją wspólnego podążania w światłości, w przejrzystości i w prawdzie. Nie dajmy się więc oszukać diabłu, który doskonale zdaje sobie sprawę z wartości i transcendentnego charakteru naszej przyjaźni!
W tych czasach pełnych zamieszania, obecność przyjaciela i bycie przyjacielem niezależnie od okoliczności stanowi źródło naszej stabilizacji. To najbardziej profetyczny wymiar naszej wspólnoty.
Droga Siostro, drogi Bracie, niech ten czas łaski prowadzi nas ku nawróceniu i niech nam pozwoli znowu zwracać się w słowach budujących i szczerych, pełnych uczucia i wyrażających przyjęcie, do naszych braci i sióstr – zarówno tych, z którymi od dawna dzielimy radość wspólnej drogi, jak i do najmłodszych. Wykorzystujmy każdą okazję, aby postępować zgodnie ze stylem ewangelii, tzn. aby przebaczać i przyjmować przebaczenie! Jezus powiedział: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” (J 13,35). To taki niewidzialny, ale bardzo konkretny krzyż który nosi w sercu każdy członek Koinonii. Tylko on jest źródłem radości i pokoju i tylko on daje gwarancję, że nasz owoc będzie trwał.
Zdobądźmy więc na nowo dar przyjaźni – przede wszystkim dar przyjaźni z Jezusem (dzięki modlitwie), a następnie także z braćmi i siostrami, odnawiając nasze zaufanie do nich.
Z życzeniami owocnej drogi ku Passze zmartwychwstania, pozdrawiam Cię serdecznie!
Even Sapir, 27 lutego 2025 r.
p. Giuseppe De Nardi
Pasterz Generalny